Faktów zakrzyczeć się nie da
|26 sierpnia w Warszawie odbyła się zorganizowana przez Fundację QLT konferencja Szczepienia XXI wieku. Smakowitym elementem realioznawczym poprzedzającym to wydarzenie okazała się kilkakrotna zmiana jej miejsca, gdyż po zgłębieniu tematu spotkania dysponenci wynajętych wcześniej na nie sal, z Kancelarią Sejmu włącznie, swoją pierwotną zgodę na ich udostępnienie pod różnymi pretekstami wycofywali.
Marek Rymuszko
Rzecz jasna, nikt na nikogo nie wywierał nacisku, Boże broń ;-). Wspomniane decyzje podejmowane były suwerennie, a odmowy uzasadniane ważnymi okolicznościami (takimi jak np. nagły remont pomieszczenia, co jakby skądś już znamy z nieodległej historii).
To, że konferencja poświęcona szczepieniom, z udziałem stu kilkudziesięciu uczestników, ostatecznie doszła do skutku, stanowiło rezultat uporu i determinacji kierującej Fundacją QLT Leny Huppert i jej współpracowników. Do szczegółowych spraw poruszanych podczas sympozjum — które niezawodny jak zwykle w takich przypadkach prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Maciej Hamankiewicz w wypowiedzi dla Radia TOK FM był uprzejmy określić mianem nienaukowego skandalu – warto będzie powracać w publikacjach, a filmowy zapis wystąpień prelegentów w trakcie obrad zostanie przypuszczalnie udostępniony w Niezależnej Telewizji NTV z Wrocławia i być może także na stronie internetowej Fundacji QLT.
W tym miejscu powiem tylko tyle, że ujawnione na konferencji dane dotyczące Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych (NOP) oraz składu większości szczepionek i ich zanieczyszczeń — co zwłaszcza znalazło swoje odzwierciedlenie w referatach prof. dr hab. Marii Doroty Czajkowskiej-Majewskiej i Jerzego Zięby — są szokujące i nie da się przejść nad nimi do porządku dziennego, gdyż ich podstawę stanowiły gęste od faktów doniesienia naukowe z całego świata. Dodajmy, że i profesor Majewska i J. Zięba są od dłuższego czasu obiektem wyjątkowo brutalnego hejtu w internecie oraz uporczywych ataków ze strony Big Pharmy i środowiska wakcynologów. Towarzyszy temu nagonka na ruchy antyszczepionkowe i niezależnych badaczy, przede wszystkim zaś bezprecedensowe nasilenie represji wobec rodziców niezgadzających się na zaszczepienie swoich dzieci z obawy przed skutkami, jakie może to pociągnąć dla ich zdrowia. W mainstreamowych mediach skwapliwie przemilcza się przy tym okoliczność, że Polska jest obecnie jednym z niewielu państw w Europie, w których szczepienia mają charakter przymusowy, w przeciwieństwie do licznych krajów, gdzie od takiej formuły dawno odstąpiono, pozostawiając decyzję w tej mierze rodzicom (vide cała Skandynawia i Wielka Brytania).
Dzięki temu, że na konferencji zorganizowanej przez Fundację QLT byliśmy obecni — mówię o ekipie Nieznanego Świata — uzyskaliśmy dostęp do ważnych informacji pomagających w wyrobieniu sobie racjonalnego poglądu na poruszone w jej toku kwestie, takie jak np. niechęć do rejestrowania powikłań poszczepiennych przez obowiązane do tego organy, brak obiektywnej informacji dotyczącej składu poszczególnych szczepionek, przede wszystkim zaś zatajanie prawdy na temat manipulacji, jakich dopuszczają przy tej okazji koncerny farmaceutyczne. To ważna i pożyteczna wiedza, w której upowszechnianiu pomagają również obecne już na polskim rynku książki napisane przez NIEZALEŻNYCH LEKARZY i badaczy niepodatnych na naciski Big Pharmy.
Tym większe zdumienie budzi fakt, że rzeczową, wolną od emocji dyskusję podejmującą problem praktyk GŁĘBOKO INGERUJĄCYCH W SFERĘ PRAW OBYWATELSKICH usiłuje się zastąpić grzywnami wymierzanymi rodzicom, zastraszaniem lekarzy, którzy wyrażają krytyczny pogląd na temat obowiązującego obecnie w Polsce systemu szczepień, oraz utrudnianiem dostępu do sal, gdzie swoje racje może zaprezentować nie tylko jedna, wyposażona w opresyjne środki strona tak ważnej z punktu widzenia ludzkiego zdrowia debaty.
I wniosek końcowy: analiza współczesnych procesów kulturowych wyraźnie sygnalizuje, że — wobec rosnących protestów społecznych — zmiana systemu obowiązkowych szczepień, egzekwowanych przez państwo za pomocą gróźb oraz kar, jest nieuchronna, a obecny przymus należy zastąpić zasadą dobrowolności poddawania się tego rodzaju zabiegom. Czas również skończyć z presją wywieraną na decydentów przez koncerny farmaceutyczne.
Zobacz też: