Raport energetyczny wrzesień 2022 – Uzdrawianie Matki Ziemi i ludzkich ciał

W niektórych fragmentach tekstu z oczywistych powodów nie piszę wprost. Dla lepszego zobrazowania niektórych zjawisk posługuję się opisem dualnej rzeczywistości oraz ziemską rachubą czasu, choć wszystko i tak dzieje się niedualnie w teraz. Niektóre zjawiska opisuję w możliwie najprostszy sposób, by były one zrozumiałe. Ci co mają tekst zrozumieć, pojmą bez trudu. Tekst warto czytać Sercem.

(1)

Na początek krótkie podsumowanie sierpnia.

Pewnie wiele osób dość intensywnie odczuwało to, co działo się i nadal dzieje (raport publikowany jest 23.08.2022) w energiach. W przestrzeni planetarnej, ale też kolektywnej, cały czas kontynuowane są procesy, o których pisałam już w poprzednich raportach. W największym skrócie dla przypomnienia są to:

  • proces Prawdy i transparentność energetyczna Przestrzeni (coraz więcej ludzi rozumie kto jest kim)
  • rozpad dualnej rzeczywistości (włączając w to poziom indywidualny i ludzi),
  • wychodzenie ze wzorców materializmu (tematy drugiej czakry),
  • dalsza transformacja energetyczna ciał ludzkich (przebudowa struktur DNA),
  • manifestacja powołań Duszy

Gdy obserwowałam przestrzeń w sierpniu, przypominała mi ona ring sportowy.

Z jednej strony pojawiały się wysokie energie Słońca (nie mylić ze sztucznym Słońcem, które widzimy aktualnie na niebie), których celem było tworzenie przestrzeni dla zaistnienia wibracji Nowej Ziemi. Osoby wysoko sensytywne mogły odczuwać je jako subtelne i bardzo harmonijne przepływy energii po całej tylnej stronie ciała (górna część pleców od ramion do szyi oraz na wysokości łopatek) pod postacią takiej przyjemnej chwilowej „gęsiej skórki” (warto zapamiętać i zakotwiczyć to odczucie w ciele po to, by móc je rozpoznawać także w przyszłości).

Z drugiej natomiast strony (w największym uproszczeniu) pojawiały się ciężkie, takie „ostre” i inwazyjne energie mocno oddziałujące na trzecie oko i/lub serce, po których obserwowany był spadek energetyczny i pojawienie się niskich energii emocjonalnych (np. złości). Spora część tych zakłóceń była emitowana do Ziemi pod postacią zaburzonej energii Księżyca (szczególnie odczuwanej w okolicach pełni, 12 sierpnia 2022).

Te dwa skrajnie różne rodzaje energii u wielu ludzi mogły wywoływać naprawdę duże skoki w odczuciach oraz poziomie witalności. Szczególnie osoby lękowe mogły czuć się mocno zagubione. Najmocniej jednak odczuwały to osoby najbardziej sensytywne. W takich momentach istotne jest, by łączyć się ze swoim wnętrzem (czuciem sercem z poziomu obserwacji umysłu). Pomaga również uziemianie się.

Jednak już od 23 sierpnia do Ziemi zaczęły napływać bardzo harmonijne i najwyższe energie słoneczne. To energie Miłości Bezwarunkowej. Wielu ludzi mogło więc odnotować znaczą poprawę własnego samopoczucia oraz doświadczenia płynące z poziomu otwartej czakry serca. I póki co ten piękny przepływ trwa.

W sierpniu pojawiła się także zapowiedź procesu, który rusza we wrześniu.

(2)

We wrześniu rozpoczyna się potężny proces wychodzenia ze wzorców destrukcji materii. Chodzi tutaj o dwa aspekty. Z jednej strony materii jako Matki Ziemi, a z drugiej materii jako ciał ludzkich. Proces ten to naturalna konsekwencja wcześniejszych procesów oczyszczania na poziomie energetycznym (pisałam o tym w wielu raportach archiwalnych z ostatnich dwóch lat).

Preludium do tego procesu pojawiło się już 20 sierpnia, kiedy to w Matrycy proces ten został zakotwiczony jako nowy wzorzec. Jednocześnie odbicie (jako przeciwwaga) pojawiła się w przestani 21/22 sierpnia pod postacią próby obniżenia wibracji (wiele osób mogło zaobserwować u siebie stan napięcia, mogły też psuć się różne urządzenia, powstawać awarie, itp.).

Proces wychodzenia ze wzorców destrukcji materii będzie przebiegał w kilku etapach:

  1. Detoks (na poziomie energii uwolnienie wzorców destrukcyjnych, a na poziomie materialnym: pozbywanie się toksyn lub – w przypadku Ziemi – szkodliwych zanieczyszczeń).
  2. Wprowadzenie wzorców konstruktywnych, zaś w materii nowe sposoby działania wzmacniające zdrową materię.
  3. Utrwalenie nowych sposób działań połączone ze zdolnością utrzymywania tej dynamicznej równowagi w środowisku.

Na poziomie całej Planety to proces rozciągnięty na następne lata. Aktualnie wchodzimy w fazę pełnego oczyszczania. Doświadczając energii Matki Ziemi można poczuć, jak w wielu obszarach potrzebne jest to oczyszczenie (z ekspansywnego jej użytkowania). Zaś w odniesieniu do ciał ludzkich: jak wiele narządów i układów potrzebuje regeneracji.

Faza oczyszczenia na poziomie fizycznym często początkowo przynosi pozorne pogorszenie stanu. To efekt uwalniania się szkodliwych substancji nagromadzonych latami, które trzeba następnie usunąć.

UWAGA: Chcę wyraźnie podkreślić, iż piszę to w celu zrozumienia zjawisk, bez zasilania tego jakąkolwiek energią emocjonalną. I tak też należy czytać ten tekst.

W przypadku Ziemi może to powodować destabilizację tektoniczną czy wulkaniczną oraz nietypowe zjawiska pogodowe. Generalnie chodzi o energię żywiołów, która latami była zaburzana przez człowieka, a teraz potrzebuje zostać zrównoważona. Przykładowo: jeśli zaburzany był żywioł wody poprzez wycinkę lasów, zaburzanie wód gruntowych, sztuczną regulację rzek, zanieczyszczenia wód i oceanów, to możliwym wyrównaniem mogą być np. powodzie, susze, topnienie lodowców, jakieś skażenia wody i inne anomalie w zakresie wody. Podobnie obserwowana „aktywność” może dotyczyć wulkanów (żywioł Ziemi), wiatrów (żywioł Powietrza) oraz np. burz z piorunami i pożarów (żywioł Ognia).

Oczyszczanie Matki Ziemi to podstawa przywrócenia równowagi w miejscu do życia, ale też równowagi w ludzkich ciałach. W drugim etapie (naprawczym) pojawią się bowiem kompletnie nowe technologie umożliwiające szybki powrót do równowagi środowiskowej (to jeszcze przed nami).

Zaś w odniesieniu do ciał ludzkich proces ten ma na celu stopniowe odrzucanie wszystkiego tego, co ciału nie służy (niezdrowe pokarmy, używki) z jednoczesnym włączaniem tego, czego organizm potrzebuje. Szczególnie widoczne może to być w sposobie odżywiania oraz trybie życia. I o ile oczywistym wydaje się być to, że ludzie będą odstawiać alkohol i inne używki lub niezdrowe pożywienie, to ciekawostką jest to, że część ludzi, którzy do tej pory funkcjonowali w oparciu o dietę wegańską czy nawet witariańską może ze zdziwieniem stwierdzić, że potrzebuje np. nabiału, masła lub sięgnie po jakieś węglowodany (np. zwyczajny chleb). Warto pójść za potrzebami ciała, ponieważ ono doskonale wie.

W związku z uruchomieniem tego procesu, szczególnie 21 i 22 sierpnia wiele osób mogło gorzej się poczuć. Dotyczy to nie tylko konkretnych dolegliwości somatycznych (bóle głowy niewiadomego pochodzenia lub „ciężka głowa”, kłopoty z termoregulacją ciała – w tym napady potliwości i gorąca, obrzęki w nogach i zastoje limfy, problemy trawienne, itp.).

W poprzednich raportach pisałam o transformacji energetycznej ciał ludzkich. Przebudowa struktur DNA to proces, który wymaga(ł) od organizmu dużej dawki energii i „budulca”. Z tego też powodu ciała ludzkie mogą szczególnie teraz potrzebować pełnowartościowego pożywienia i dodatkowych składników np. mineralnych. Kluczowe jest słuchanie własnego ciała i obserwowanie poziomu sił witalnych.

(3)

Proces wychodzenia ze wzorców autodestrukcji na poziomie ciała jest mocno wspomagany innym procesem o zasięgu globalnym. Zobaczyłam bardzo wyraźnie strukturę tego procesu. Chodzi o Istoty Światła i ich bardzo różne zadania w procesie przejścia. Właśnie do takich zadań ludzie będą teraz „wzywani” (jeśli już nie zostali wezwani) z poziomu własnej Duszy (pisałam o tym w poprzednim raporcie).

W przestrzeni widoczne są cztery grupy Istot Światła:

  1. Pionierzy. Istoty przebudzone już przed 2012 rokiem (lub maksymalnie w okolicach roku 2012 – 2013). Ich zadaniem było – po przejściu własnego procesu przebudzenia – uruchomić/wspomóc procesu budzenia się u kolejnych grup Istot, a szczególnie u grupy drugiej (ma ona bowiem teraz kluczowe znaczenie w procesie wychodzenia ze wzorców destrukcji materii na poziomie ciał ludzkich). Każda z Istot (dotyczy to wszystkich grup) pracuje w oparciu o swoją unikatową sygnaturę energetyczną. W grupie Pionierów – odnosząc to do istniejących jeszcze zawodów – są m.in.: doradcy duchowi pracujący z energiami, osoby pracujące z Wiedzącym Polem, niektórzy terapeuci, psychologowie, coachowie, itp.
  2. Istoty pracujące z ciałem. Ich zadaniem jest wesprzeć na poziomie energetycznym i fizycznym transformację ciał ludzkich tak, by ludzie mogli prawidłowo funkcjonować w okresie silnie dopływających energii. To grupa m.in.: wysokiej jakości energoterapeutów, uzdrowicieli, część przebudzonych lekarzy którzy opuścili (opuszczą) system, naturoterapeuci, fitoterapeuci, refleksolodzy, masażyści, doule, itd.
  3. Istoty pracujące z materią ziemską. Ich zadaniem jest zmiana i wprowadzanie nowych rozwiązań do rzeczywistości materialnej. To m.in.: różnego rodzaju wynalazcy, odkrywcy, inżynierowie, konstruktorzy, rolnicy permakultury, prekursorzy budownictwa ekologicznego, niektórzy architekci, itp.
  4. Istoty wspomagające organizację procesów i pracę innych ludzi. Ich zadaniem jest koordynowanie i zarządzanie wybranymi działaniami na różnych poziomach. Tutaj można zaliczyć m.in.: osoby ciszące się zaufaniem społecznym i przedstawicieli społecznych, prawdziwych ekspertów i specjalistów, osoby zarządzające, osoby tworzące prawo, organizatorów, osoby odpowiedzialne za przekazywanie informacji, itp.).

Można powiedzieć, że w tym momencie rola Istot z pierwszej grupy powoli dobiega końca, ponieważ wywiązały się one ze swojego zadania. Cześć z nich – jeśli taka jest ich wola – będą mogły albo opuścić naszą Planetę, albo wybrać pozostanie na niej i dwie aktywności: (1) zwyczajne życie (które do tej pory nie było istotne z uwagi na kluczowe zadania realizowane dla Przestrzeni) lub (2) przejście do grupy drugiej i kontynuowanie swoich działań w obszarze uzdrawiania energetycznego.

W tym momencie kluczową grupą, która „wchodzi do gry” jest grupa druga. Potem – po niej – grupa czwarta. A od roku 2023 mocno grupa trzecia.

Przed nami więc piękny proces, który materializuje się na naszych oczach.

(4)

Trzeci proces, jaki zaczyna się we wrześniu to proces uruchamiania nieużywanych/zablokowanych dotąd zasobów. Dotyczy to zarówno wymiaru globalnego, jak i indywidualnego. W przenośni można porównać to do komputera, w którym z „twardego dysku” uruchamiane są programy, które na nim były, ale od dawna/nigdy nie były używane.

Te nowe uruchamiane zasoby mogą dotyczyć nie tylko konkretnych umiejętności, ale też określonych sposobów myślenia, postępowania, nowych nawyków, sposobów zachowania w określonych sytuacjach, itp. Zarówno w odniesieniu do pojedynczych ludzi, jak i kompletnie nowych rozwiązań na poziomie globalnym. I co ciekawe: mogą to być albo kompletnie nowe jakości, ale też może to być powrót do jakości znanych, ale dawno „nie używanych” lub „zamrożonych”/zablokowanych.

Nowe zasoby i sposoby myślenia dając możliwość nowych działań w konsekwencji będą prowadzić do nowych efektów w przestrzeni materialnej.

Interesujące jest to, że proces uruchamiania nieużywanych zasobów mocno łączy się z procesem wychodzenia ze wzorców destrukcji materii. W odniesieniu do tego drugiego – ludzie zaczną korzystać z wiedzy, umiejętności i przejawiać zachowania, które nosili w sobie, ale które były przyblokowane przez procesy (samo)destrukcji. Podobnie będzie na poziomie globalnym: m.in.: zaczną być dostępne technologie już dawno wymyślone, ale np. zablokowane do publicznego użytku lub wcześniej odrzucone z powodu ich niezrozumienia.

Proces uruchamiania nieużywanych zasobów i potencjałów ma doprowadzić następnie do pełnej integracji/i spójności pomiędzy zasobami już istniejącymi (i w pełni dostępnymi) z zasobami nowymi, które dopiero będą się pojawiały. Dotyczy to zarówno poziomu globalnego, jak i indywidualnego.

(5)

W raporcie sierpniowym pisałam już o początku rozpadu dualnej rzeczywistości. Temat ten będzie także mocno obecny we wrześniu i kolejnych miesiącach. To proces dotyczący każdej pojedynczej Istoty: przejścia od myślenia (umysł) do czucia (serce). Przejścia od postrzegania dualnego i linowej percepcji czasu do postrzegania niedualnego i fraktalnej percepcji rzeczywistości.

Tutaj rozpadają się dotychczasowe struktury ego. Z tego też powodu dla wielu osób wrzesień i kolejne miesiące mogą być trudnym okresem. Ale trudnym tylko dla tych, którzy stawiają opór temu co przychodzi i jednocześnie chcą zatrzymać to, co odchodzi. Kluczem jest akceptacja stanu takim, jaki jest. To pozwala uwolnić zablokowaną energię i jednocześnie otworzyć się na jej swobodny przypływ przez ciało.

(6)

Rozpad dualnej rzeczywistości to rozpad poszczególnych systemów. We wrześniu uruchamia się (najpierw na poziomie energetycznym, a następnie fizycznym) proces rozpadu systemów religijnych, który potrwa przez najbliższe lata. Wszelkie filozofie i systemy religijne to egregory energii blokujące bezpośrednie połączenie ludzi z energią Stwórcy.

Systemy religijne rozpadają się jako pierwsze ponieważ to właśnie tutaj pochłaniana jest największa ilość energii z Przestrzeni. Uwolnienie tego potencjału energetycznego pozwoli w konsekwencji na znacznie sprawniejsze przemodelowanie pozostałych obszarów życia na naszej Planecie.

Pisząc o rozpadzie systemów religijnych daleka jestem od jakiejkolwiek oceny czy stronniczości. Nie wchodzę też w rozważania na temat samego egregora religii (naprawdę wiele na ten temat już napisano). Istotne w tym wszystkim jest zrozumienie istoty i kolejności zachodzących procesów w Przestrzeni, ponieważ dzięki temu możliwe jest szybsze i skuteczniejsze kierowanie energii we właściwe dla każdego człowieka miejsca.

(7)

We wrześniu do naszej Planety dopłyną kolejne fale światła (o tym procesie pisałam już w dwóch poprzednich raportach). Chcę tez podkreślić, że te dopływające energie to nie jest coś, co „Ziemia otrzymuje, ponieważ ktoś na Górze był tak dobry i wysłała tę energię”. To energie, które przynależą do Ziemi i jej prawowitych mieszkańców, jednak przez eony lat na skutek licznych manipulacji energetycznych zwyczajnie zostały zablokowane, zamrożone lub przekierowane w inne miejsca.

W raportach archiwalnych z 2019 i 2020 roku pisałam, że weszliśmy w czas, w którym następuje wyrównywanie. Jedni spłacają długi, inni zaczynają korzystać z przynależnych im kapitałów. Wtedy pisałam to w odniesieniu do pojedynczych Istot (nawiązując do procesu wyrównywania karmy). Biorąc jednak pod uwagę fraktalną budowę rzeczywistości, dokładnie taki sam proces zachodzi na poziomie globalnym i kosmicznym. Ziemia także odbiera teraz przynależne jej potencjały energetyczne.

W związku z tymi falami światła rośnie też moc kreacji. Dlatego tym bardziej warto być uważnym na co kieruje się swoją uwagę i co zasila swoją energią. Weryfikatorem tego, czy kierowana uwaga idzie w konstruktywnym kierunku jest to, jak człowiek czuje się po kontakcie z daną informacją, drugim człowiekiem, działaniem, miejscem, itp.

W tym momencie w Matrycy widać też wyraźnie zapisy co do zdarzeń centralnych w niedalekiej przyszłości, możliwe, że w jesieni (o zdarzeniach centralnych pisałam w poprzednich raportach), które w konsekwencji zmienią całkowicie bieg wydarzeń na świecie. W tym momencie pojawiają się one w zapisie jako pewne, natomiast nie jest wyraźnie widoczne dokładnie umiejscowienie tego na ziemskiej linii czasu.

I znowu – ponieważ jeszcze nadal funkcjonujemy w rzeczywistości dualnej i w dwóch liniach czasowych – zdarzenia centralne także będą miały dualny charakter. Jesienią jednak spowodują one czasowe połączenie tych dwóch linii czasowych (na około kilka tygodni).

Z jednej strony silny dopływ fal światła ma w konsekwencji spowodować u ludzi (ze złożonymi kompletnie 12 nićmi DNA) pełne widzenie, zaś u pozostałych osób dalsze lepsze rozumienie rzeczowości.

Z drugiej zaś niskowibracyjna strona będzie robić wszystko, łudząc się, że jeszcze może zablokować ten proces (o czym zresztą pisałam w poprzednim raporcie). Nawiązując do raportu sierpniowego, na ten moment w przestrzeni pojawia się chwilowy scenariusz powrotu tematów związanych z najpopularniejszą dolegliwością ostatnich dwóch lat (choć w kolejnych odsłonach i wariantach, tudzież nowa małpia dolegliwość). Ale jest też widoczny scenariusz związany z negatywnym oddziaływaniem rozbłysków słonecznych oraz nietypowymi lub nasilonymi zjawiskami meteorologicznymi. Działania te mające na celu obniżanie wibracji nie będą jednak miały w dłużej perspektywie przełożenia na dokonujące się procesy energetyczne.

Tak więc wrzesień i kolejne miesiące będą wymagały od ludzi dużej uważności i mądrości. To taki test na ile odrobiło się własną lekcję kotwiczenia się w energii serca. W przestrzeni będą bowiem pojawiać się (a mówiąc precyzyjnie: mogą być celowo generowane) także inne wydarzenia, których zadaniem będzie odwracania uwagi od tego co istotne i pozyskiwanie energii odbiorców.

Życzę nam wszystkim uważności i mądrości w nadchodzących miesiącach. Kotwiczenie wysokich wibracji jest kluczowe, by umacniać i stabilizować wysoki poziom energii konieczny do dalszej transformacji na naszej Planecie.

Z miłością – Anna

 

Zachęcam też do zapoznania się w wcześniejszym cyklem raportów energetycznych dostępnych na stronie  https://architekturaosobowosci.wordpress.com/ Nie tylko niosą one informacje, ale przede wszystkim kotwiczą u ludzi nowe energie i pozwalają utrzymać wyższy poziom wibracyjny.

Bezpośrednio na stronie dostępne są też tłumaczenia raportów na język angielski, niemiecki, francuski, włoski, a niebawem także hiszpański.

Profil psychologiczno-energetyczny: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/about/

Osobisty Profil Mocy:  https://architekturaosobowosci.wordpress.com/osobisty-profil-mocy/

 

KONTAKT do mnie:

www: https://architekturaosobowosci.wordpress.com/ (formularz kontaktowy)

e-mail: profil.architektura@gmail.com Anna Architektura