Sny z udziałem wewnętrznego głosu: wyjątkowe spotkania z przeznaczeniem

Przeczytasz w 11 min.
Graf.: Thomas Wolter, Pixabay.com
Księgi religijne, dawne podania, mity i baśnie pełne są opowieści o wewnętrznym Głosie, który pojawiając się w snach, naprowadzał bohatera na właściwą ścieżkę, powiadamiał o przyszłości lub przestrzegał. Ów Głos szczególnie często przemawiał do niego/do niej w snach, które od zarania dziejów były uważane za pogranicze życia i śmierci – stan świadomości, w którym można oczekiwać niemożliwego

Według wczesnego chrześcijaństwa Bóg przekazywał swoją wolę w snach, a same sny były emanacją Boga. Stary i Nowy Testament jednoznacznie definiują Głos – przemawiający do wybranych w wizjach i snach – jako głos Jahwe. Znamy jego manifestacje w snach Józefa, Jakuba, faraona czy Abrahama. Także do Mahometa – w snach – przemawiać miał Bóg. Boska wola, ostrzeżenia lub proroctwa bywają przekazywane również ustami aniołów czy świętych, tak interpretują źródło Głosu święte teksty i zakonne pamiętniki: sny Józefa z Nazaretu, Zachariasza, Jezusa, pamiętnikarskie zapiski snów św. Brygidy czy św. Jana Bosko. Jak wiele zależy tu od interpretacji pochodzenia Głosu, tego możemy się jedynie domyślać.

Moje doświadczenia płynące z dziesiątek lat spotkań i pracy ze snami pokazują, że wewnętrzny Głos doradza nam i wspiera bez względu na wyznawaną religię, nastawienie duchowe czy poziom świętości. I być może to, kto mówi, nie jest najważniejsze, skoro ostatecznie działa na korzyść człowieka, wspierając go w wewnętrznych walkach i kierując w stronę światła. Warto za to słuchać go z uwagą i traktować jak nasi przodkowie – jako Głos tego, co dla nas najświętsze, czy będzie to Bóg/Bogini, jaźń, aniołowie, czy bliżej nieokreślone przeznaczenie.

Tłumacząc sny, posługuję się określeniem – wewnętrzny Głos, czasem nazywam go też Głosem jaźni. Nie zdarzyło mi się jeszcze – ani w życiu osobistym, ani w pracy tłumacza snów – by Głos ten wskazał nieprawdę. Sny z jego udziałem są rzadkością, jednak z największym prawdopodobieństwem pojawiają się u osób, które wypracowały sobie dobry kontakt z nieświadomością i posługują się intuicją – pracując z energią czakry trzeciego oka. Być może w tym lub poprzednich wcieleniach ludzie ci posługiwali się jasnowidzeniem, jasnosłyszeniem? Na pewno są to osoby mediumiczne. Domyślam się, że sny z udziałem tajemniczego Głosu płyną prosto z wyższych poziomów duszy, zawierających pamięć przeszłości i przyszłości, nasze misje i wszelkie poszczególne klęski oraz są ściśle powiązane z czakrą mądrości – czakrą trzeciego oka.

Dalsza treść jest płatna

 

Czytaj bez ograniczeń

Odblokuj treści
(najczęściej zadawane pytania)