Krzysztof Jackowski o przyszłości
NŚ 12/2022
Co widzi na horyzoncie dziejowym dla kraju i dla świata najsłynniejszy polski jasnowidz? W jaki sposób odbiera wizje przyszłości? Z Krzysztofem Jackowskim o jego spełnionych przepowiedniach i obawach o nadchodzące jutro rozmawia Damian Trela
Wszyscy doskonale znamy pańskie osiągnięcia w poszukiwaniu zmarłych i ustalaniu ich nierzadko tragicznych losów. Dziś jednak porozmawiamy o tym, co budzi najwięcej emocji – o wizjach przyszłości. Media często definiują pana jako jasnowidza, z naciskiem na przewidywanie przyszłości właśnie. Pan chyba jednak postrzega siebie głównie jako ekstrasensa – odbiorcę nieznanych oddziaływań…
– W gruncie rzeczy jasnowidzenie nie ma rozgraniczeń. Podam przykład. Wyobraźmy sobie pływaków. Jeden pływa kraulem, drugi stylem klasycznym, trzeci – na pieska. Wszystkie te style wymagają oczywiście dobrego opanowania techniki, ale poza tym niewiele się różnią – służą temu samemu.
To ta sama czynność: poruszanie się po powierzchni wody lub w wodzie. Podobnie jest z doznaniami pozazmysłowymi. Nie ma znaczenia, czy wykonuje się wizje w sprawach kryminalnych, czy dotyczą one przyszłości. Selekcjonowaniem zajmują się zwykle ci, którzy trudnią się przewidywaniem przyszłych wydarzeń, lecz w percepcji pozazmysłowej nie mają wymiernych rezultatów. Jedno i drugie jednak dotyczy jasnowidzenia.
Ja rzekłbym, że jasnowidza poznaje się po owocach… Wystarczy wejść na moją stronę internetową i zapoznać się z wszystkimi sprawami kryminalnymi, jakie udało mi się rozwiązać. Aby kogoś zdefiniować, należy oprzeć się na jego dokonaniach.
Related Posts
-
O jadłospisie wawelskiego smoka
Brak komentarzy | lut 2, 2024
-
Zaraźliwe myśli
Brak komentarzy | sie 21, 2020
-
Mistrzowskie urodziny
Brak komentarzy | wrz 23, 2023
-
W optymizmie siła
Brak komentarzy | sie 29, 2023
About The Author
Admin
nieznanyswiat.uk@gmail.com