“Nieznany Świat” – nr.5/2017(317)

A w numerze:

  • Pęknięte lus­tra Fatimy
    Mnożące się pyta­nia i wąt­pli­wości w stule­cie por­tu­gal­s­kich objaw­ień w wiz­jerze redak­tora naczel­nego . Ważna publikacja

Dostępne również wydanie elek­tron­iczne — e.nieznanyswiat.pl

  • Fenomen ukry­tych przekazów między­pokole­niowych
    Czy po naszych przod­kach dziedz­iczymy wygląd zewnętrzny, określone choroby i skłon­ności, czy niekiedy doty­czy to także pewnych kom­po­nen­tów losu? Okazuje się, że do inter­pre­tacji zdu­miewa­ją­cych koin­cy­dencji w życiu człowieka z wydarzeni­ami, jakie miały miejsce w przeszłości z udzi­ałem jego ante­natów, nie zawsze wystar­cza przysłowiowe szkiełko i oko. Niełatwa, ale ogrom­nie ciekawa poz­naw­czo dwuczęś­ciowa i obfi­tu­jąca w zaskaku­jące przykłady pub­likacja Mał­gorzaty Stępień. Od Zyg­munta Freuda, który zwró­cił uwagę na treści i ślady wspom­nień po przeży­ci­ach poprzed­nich pokoleń, które wpły­wają na nasze decyzje oraz wyt­wory — po Berta Hellingera z jego ustaw­ieni­ami sys­te­mowymi. Bada­nia i anal­izy doty­czące pozornie zak­lętego kręgu rodzin­nych nieszczęść, chorób czy wypad­ków zdają się sug­erować, że — z czego kom­plet­nie nie zda­jemy sobie sprawy – ich przy­czyna może tkwić niekiedy korzeni­ami w odległej przeszłości.
  • Gene­ty­czny dysk: list z Przeszłości?
    Chodzi o jeden z najbardziej zagad­kowych na świecie arte­fak­tów, który znalazł się w posi­ada­niu połud­niowoamerykańskiego uczonego, pro­fe­sora Jaime Gutier­resa Legi. Śred­nica kami­en­nego krążka znalezionego na tery­to­rium Kolumbii wynosi 27 cm, a waga ok. 2 kg. Obie jego strony są pokryte wyobraże­ni­ami ludzkiego płodu we wszys­t­kich sta­di­ach roz­wo­jowych. Dzisiaj pro­ces ten lekarze obser­wują przy pomocy spec­jal­nych przyrządów. Ale jak to było możliwe 6000 lat temu? I jakimi możli­woś­ci­ami musieli władać przed­staw­iciele niez­nanej nam cywiliza­cji – twórcy tego przed­miotu z utr­walonym na nim infor­ma­cyjnym przekazem?
  • Katas­trofa we Wsze­choceanie i Wielkie Wymieranie
    Dwie prz­er­aża­jące w swo­jej wymowie pub­likacje, z których można dowiedzieć się, co dzieje się w ocean­icznych wodach nieustan­nie zanieczyszczanych prze­mysłowymi odpadami. Z najnowszych sza­cunków wynika, że obec­nie zna­j­duje się tam 5,25 trylionów (tak, tak, to nie pomyłka) plas­tikowych śmieci, a dodatkowo co roku przy­bywa ich 8 mil­ionów ton. Wszys­tkie one dzi­ałają na faunę i florę jak tru­jące tabletki. Do tego dochodzą katas­trofy związane z wyciekami ropy naftowej oraz rabunkowe, dewastu­jące to środowisko połowy. Eksperci ostrze­gają, że sta­jemy w obliczu sytu­acji porówny­wal­nej z Wielkim Wymieraniem w cza­sach Permu 250 mil­ionów lat temu, a w okre­sie ostat­niego półwiecza Wsze­chocean z najbardziej pro­duk­ty­wnego środowiska planty przeo­braził się w najbardziej zagrożoną, wręcz kry­ty­cznie niebez­pieczną strefę. Czy ten zatr­waża­jący pro­ces uda się powstrzymać?
  • Powrót Nibiru?
    W naukowym opra­cow­a­niu, jaki opub­likował spec­jal­izu­jący się w odkryci­ach kos­micznych peri­odyk Sci­ence World Report, dwaj autorzy twierdzą, że hipote­ty­czna cią­gle Plan­eta X zna­j­duje się w odległości 40 do 140 mil­iardów mil od Słońca. Nato­mi­ast dwaj inni naukowcy przed­staw­ili wyniki symu­lacji kom­put­erowych w tym zakre­sie, mające pomóc w ustal­e­niu pochodzenia tajem­niczego ciała. Przy okazji także o śledztwie doty­czą­cym tego wątku, jakie pod­jął znany archeolog-​podróżnik oraz autor książek Jonathan Gray i relacji na jego kore­spon­dencję autora kul­towego wielok­sięgu Zacharii Sitchina. Ten ostatni sie­dem lat przed śmier­cią udzielił wywiadu, w którym w pełni potwierdził swoje odkrycia doty­czące Nibiru i Annu­a­kich, jakim poświę­cił, z pię­ci­o­let­nią prz­erwą, 30 lat życia. Niety­powe tym razem, ale ważne w warst­wie poz­naw­czej Okruchy Wszechświata i zdu­miewa­jące fotografie frag­men­tów sarkofagu zna­j­du­jącego się w pry­wat­nej kolekcji dziel sztuki Mezopotamii, który poz­wolono obe­jrzeć arche­ol­o­gom. Co wyrzeźbiono na jego powierzchni i jaki ma to związek z syn­dromem Plan­ety X?
  • Bak­terie w walce z rakiem
    W 1891 roku amerykański lekarz, dok­tor William Coley wyleczył swo­jego pac­jenta z raka gardła. Dokonał tego w taki sposób, że zaraził chorego bak­terią o nazwie Strep­to­coc­cus pyo­genes, która wywołuje u człowieka zakaże­nie skóry nazy­wane różą. Wkrótce po tym spek­taku­larnym sukce­sie Coley wypro­dukował niezwykły lek na chorobę nowot­worową – szczepi­onkę składa­jącą się z martwych bak­terii róży. Wyniki ter­apii były bardzo zachę­ca­jące, gdyż ponad połowa chorych żyła znacznie dłużej, a u wielu nastąpiła remisja choroby. Niestety kon­cerny far­ma­ceu­ty­czne postarały się o to, by o sprawie tej „zapom­ni­ano”. Ory­gi­nalna for­muła szczepi­onki nie jest dostępna na tere­nie Stanów Zjed­noc­zonych, nato­mi­ast niek­tóre pry­watne kliniki alter­naty­wnych metod leczenia raka sto­sują pewne jej formy. Dopiero od niedawna bio­far­ma­ceu­ty­czna firma kanadyjska MBVax Bio­science „odkopała” ist­nie­nie leku na nowot­wory i przeprowadza obec­nie z nim ekspery­menty na zwierzę­tach doświad­czal­nych. Ostat­nie doniesienia mówią o fan­tasty­cznych wynikach ter­apii u ludzi chorych na raka.

PON­ADTO:

  • Czy uda się pow­strzy­mać na świecie ekspan­sję zła? — blok relacji uczest­ników Wielkiej Medy­tacji Czytel­ników Niez­nanego Świata 2016.
  • Głęboko porusza­jąca opowieść Moje psy i samodzielne życie domowego kom­put­era w rubryce Dotknię­cie Niez­nanego, ważna dla wszys­t­kich, którzy kochają zwierzęta, dzieląc z nimi codzi­enne radości oraz troski.
  • Kim byli „syn­owie Boga”, czyli od Pierza­stego Węża do kultu cargo – ciąg dal­szy artykułu Pio­tra Cielebi­a­sia Starożytni astronauci — nauczy­ciele z nieba, którego pier­wszą część wydrukowal­iśmy przed miesiącem.
  • W Pocz­cie heal­erów pol­s­kich słynny pol­ski natur­oter­apeuta i radi­esteta Jan Mack­iewicz z podol­sz­tyńs­kich Plusek oraz jego metoda oczyszcza­nia organizmu.
  • Ostatni odcinek cyklu o ziołach, lekach nat­u­ral­nych i suple­men­tach żywności opa­tr­zony tytułem Bez wyważa­nia otwartych drzwi.
  • Horoskop na maj.

Zapraszamy do lektury!