Korea Południowa: Na fundamencie ducha

Brama pałacu Gyeongbokgung, fot. Heartywizard, CCO

Nadal kultywowane są tu dawne prądy duchowe, uznaniem cieszy się astrologia i numerologia, popularna jest medycyna ludowa, a jej zalecenia stosuje się na co dzień. Praktykuje się również geomancję zwaną pung su.


Leszek MatelaNŚ 5/2019

Mentalność koreańskiego społeczeństwa ukształtowały nurty religijne i filozoficzne sprzed wieków. Co ciekawe, w tym nowoczesnym oraz zaawansowanym technologicznie kraju są one ciągle żywe.

Na ścieżkach szamanizmu

Na wsiach utrzymuje się kurt agrarny zakorzeniony w szamanizmie. Regularnie składa się ofiary mające zapewnić płodność ziemi i dobrobyt. Religioznawcy naliczyli, że czci się tutaj łącznie ponad 270 różnych bóstw. Ponieważ znaczna część kraju położona jest w górach, przedmiotem kultu bywają często szczyty, wzniesienia oraz formacje skalne i megality. W ikonografii przedstawia się boga gór jako starca z długą, białą brodą, który w jednej ręce trzyma kij podróżny, a w drugiej wachlarz.

Na koreańskiej prowincji działają nadal aktywne szamanki zwane mudang. Funkcja ta jest zwykle dziedziczona z pokolenia na pokolenie. Gdy dziewczyna staje się gotowa ją przyjąć, występują u niej charakterystyczne sny oraz symptomy tzw. choroby szamańskiej, połączone z halucynacjami. Celebruje się obrzęd wtajemniczenia (nerimkut).

Przeglądaj spis treści numeru 5/2019 lub zamów wersję elektroniczną NŚ

Inicjowana otrzymuje zakrzywiony miecz (woldo), zwierciadło (mjonggo) oraz bęben (dzanggo). Ponoć owe magiczne przedmioty mają pojawiać się w jej domu samoistnie po ich dostarczeniu przez duchy.

Szamanki w czasie rytuałów używają też ceremonialnego wachlarza oraz brzękadła z siedmioma dzwoneczkami. Mudang wprowadza się w trans i zaczyna przemawiać językiem istot duchowych. Do jej obowiązków należy m.in. prowadzenie uroczystości dożynkowych, wznoszenie próśb o opiekę bóstw, wypędzanie złych energii…

To jedynie fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w NŚ 5/2019 dostępnym także jako e-wydanie.