QAnon – mroczne tajemnice elit

graf. TheDigitalArtist, Pixabay/CC0

To jedna z najpopularniejszych teorii spiskowych krążących w internecie. Od 2017 r. anonimowa osoba lub grupa, rzekomo posiadająca dostęp do najpilniej strzeżonych sekretów rządu USA, umieszcza w sieci informacje wskazujące na rychłe nadejście wielkiej czystki


dr Marcin Kozera, NŚ 8/2020

Słowo “tajemnica” brzmi obrzydliwie w wolnym, otwartym społeczeństwie. Jako naród (…) mówimy “nie” sekretnym stowarzyszeniom, układom i procesom. Na całym świecie działa przeciwko nam monolityczna i bezwzględna konspiracja, bazująca na ukrytych środkach, rozszerzająca sferę wpływów poprzez infiltrację zamiast inwazji, działalność wywrotową zamiast wyborów i poprzez zastraszanie – powiedział w 1961 r. prezydent John F. Kennedy.

Jego słowa stanowią doskonałe wprowadzenie do zagadnienia, nad jakim od kilku lat gorące dyskusje toczą internauci. W polskich mediach głównego nurtu próżno szukać konkretnych informacji o QAnon, podobnie zresztą, jak o kręgach wspominanych przez Kennedy’ego, tworzących coś, co określa się z angielska mianem deep state – dosł. głębokiego państwa albo państwa w państwie.

Przeglądaj spis treści numeru 8/2020 lub zamów wersję elektroniczną NŚ

(…) QAnon, znany też jako Q (Anon to skrót od anonymous – anonimowy), obawił się w 2017 r. Wykorzystując fora i portale, zaczął przybliżać internautom szczegóły przygotowań do operacji, której celem jest globalne zdemaskowanie i postawienie w stan oskarżenia najpoteżniejszych polityków, biznesmenów oraz celebrytów, tworzących globalny układ – organizację o charakterze przestępczym, dopuszczającą się czynów mrożących krew w żyłach (informacje o wielu z nich nie nadają się do powtórzenia). Ów plan, będący wielką czystką i rozliczeniem, jest nazywany Burzą (ang. The Storm), a za jego realizację ma odpowiadać… administracja obecnego prezydenta USA.

Q zamieszcza różne typy wiadomości. Niekiedy są to zwyczajne komunikaty, częściej jednak wpisy wypełnione skrótami myślowymi, zawierające wiele niejasnych sformułowań i wymagające od czytelnika orientacji w wydarzeniach na scenie geopolitycznej…

To jedynie fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w NŚ 8/2020 dostępnym także jako e-wydanie.

Tags: